tag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post8743846621723586398..comments2023-04-11T12:44:48.245+02:00Comments on blog przeniesiony na: zgranestado.pl: Jak jechałem pociagiemPsie Wędrówkihttp://www.blogger.com/profile/02548888930186860906noreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-60311457204883138412013-06-28T10:12:46.851+02:002013-06-28T10:12:46.851+02:00Pantera napisała, że chodziło o obowiązek kagańca ...Pantera napisała, że chodziło o obowiązek kagańca na ulicy. <br /><br />Za fizjologicznym się rozglądamy bo na wakacje i tak będzie nam potrzebny :)<br /><br />ps. takim psem z agresją lękową jestem ja :(Psie Wędrówkihttps://www.blogger.com/profile/02548888930186860906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-44738309409852690982013-06-27T18:03:29.634+02:002013-06-27T18:03:29.634+02:00Eeeee... dlaczego idiotyczne? Zestresowany pies mo...Eeeee... dlaczego idiotyczne? Zestresowany pies może ujawniać agresję na tle lękowym i uważam, że to jest w porządku, żeby miał kaganiec. Natomiast przepisy mówią, że jeśli pasażerowie jadący z psem w przedziale wyrażą zgodę to kaganiec można zdjąć :)<br /><br />Niedawno jechałam autobusem i w wyniku psiej sprzeczki zostałam ugryziona w nogę (mój miał kaganiec, a tamten nie, a psy się znały). I też nikt się nie spodziewał, że mógłby ugryźć.<br /><br />No i tak jak napisał Berek poniżej - są kagańce fizjologiczne, pies może ziajać, pić, ziewać i krzywda mu się w nim nie dzieje.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/16453208045983931352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-10268498572269303212013-06-23T12:35:53.377+02:002013-06-23T12:35:53.377+02:00Spoko, rozumiem - kupno kagańca nie jest proste. T...Spoko, rozumiem - kupno kagańca nie jest proste. Tylko skomentowałam fakt iz bez kagańca sie nie da.<br />pozdrawiam i trzymam kciuki zeby Fado sie nie stresował :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-44717541566366504442013-06-23T12:11:13.378+02:002013-06-23T12:11:13.378+02:00o tych fizjologicznych to u Bonza czytaliśmy. Nies...o tych fizjologicznych to u Bonza czytaliśmy. Niestety nie mielismy czasu na kupno normalnego kaganca :( bo wyjazd pociagiem byl bardzo nieplanowany. Wiecej nie bedziemy Fadoslawa stresowac tym srodkiem transportu. Co do calej twojej wypowiedzi to masz racje.Psie Wędrówkihttps://www.blogger.com/profile/02548888930186860906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-80124737954902300802013-06-23T07:14:02.684+02:002013-06-23T07:14:02.684+02:00są kagańce fizjologiczne w ktorych pies moze norma...są kagańce fizjologiczne w ktorych pies moze normalnie otworzyć pysk. Jest ciężko je dostać ale są. Uważam akurat że pies w kagańcu powinien byc w srodkach transportu. Problem jest w tym że nie ma komfortowych warunkow dla zwierzaka w pociagach ani w autobusach i sa nieszanowane i nie maja gdzie sie wcisnać i traktowane są jak intruzy. Nalezy to zmienić - zapewnic im wiecej choc troche komfortu, sprawic zeby własciciele mieli łatwiejszy dostep do kagańcy fizjologicznych, zeby byli poinformowani ze jest taka opcja, żeby pies nie musial siedziec w scisku i upale. Natomiast zdejmowanie kagańca w pociagu czy autobusie jest nieodpowiedzialne. Nie zdjełabym go Berkowi, mimo iz jest łagodny. W pociagu jest jednak podekscytowany i nie wiem do konca co moze zrobic. Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-48002996992632973362013-06-22T17:26:47.475+02:002013-06-22T17:26:47.475+02:00u nas na ulicy w teorii kagańce nosić muszą wyłącz...u nas na ulicy w teorii kagańce nosić muszą wyłącznie psy , które są na liście ras niebezpiecznych - ale jak pies nie ma rodowodu to już nie jest psem rasowym (choć może wyglądać jak amstaff) i policja nie może nic zrobićPsie Wędrówkihttps://www.blogger.com/profile/02548888930186860906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-46557310146813467832013-06-22T17:17:51.828+02:002013-06-22T17:17:51.828+02:00A nie, do Polski jechalismy wlasnym. Nawet nie wie...A nie, do Polski jechalismy wlasnym. Nawet nie wiem, czy psom wolno jezdzic dalekobieznymi, bo miejskimi jezdza i to za darmo. Wszystko jednak zalezy od miasta, do niedawna jeszcze placilo sie bilet ulgowy za psa, podczas gdy w Hamburgu bylo juz za darmo.<br />Mialam na mysli kagance na ulicach, ale kiedy tak sie przyjrzalam, to zaden pies nie nosil.Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-55537020952976171092013-06-22T13:59:26.124+02:002013-06-22T13:59:26.124+02:00o widzisz. A u nas niestety ze środków transporu d...o widzisz. A u nas niestety ze środków transporu dalekobieżnego to tylko pociąg pozostaje gdzie w ogóle z psem można wejść :/ swoją drogą nie wyobrażam sobie w PKSie z psem jechać - tam to dopiero nie ma miejsca.Psie Wędrówkihttps://www.blogger.com/profile/02548888930186860906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-32023534494901477352013-06-22T13:40:34.091+02:002013-06-22T13:40:34.091+02:00Nasze psy nawet czegos takiego nie maja na stanie....Nasze psy nawet czegos takiego nie maja na stanie. Tu wlasciciel decyduje, czy pies powinien nosic toto na pysiu. Kiedy jechalismy z Kira do Polski, ostrzegano nas, zeby kupic, bo jest obowiazek. Olalam, najwyzej bym sie tlumaczyla niewiedza.Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-69979500589158241512013-06-22T13:33:54.605+02:002013-06-22T13:33:54.605+02:00teoretycznie wg. przepisów tak, każdy pies musi, a...teoretycznie wg. przepisów tak, każdy pies musi, a co do małych to jak nie ma kagańca to powinien przebywać w transporterze. Nam też się to nie podoba, choć jak się trafi na normalnego konduktora a pies jest przyjazny to nic nie powie jak się zdejmie psu kaganiec. <br /><br /><br />Co do rodzaju kagańca to ten który ja mialem jest najgorszy, ale nie bylo wyjścia - dlatego mialem go luźnego zebym mógł dyszeć - pani już go spakowała do paczki dla schroniska - nigdy więcej go nie założę :)Psie Wędrówkihttps://www.blogger.com/profile/02548888930186860906noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8080013295205087049.post-21675773177245274642013-06-22T11:49:37.842+02:002013-06-22T11:49:37.842+02:00Co za idiotyczne przepisy nakazujace psom kaganiec...Co za idiotyczne przepisy nakazujace psom kaganiec w pociagu! Nie dosc, ze biedactwo jest zestresowane sama podroza, to jeszcze dodatkowo ma utrudnione oddychanie, ze nie wspomne o napiciu sie podczas upalow.<br />Tu na szczescie pociagi sa przyjazne psom. Kiedy corka pobierala nauki w Hamburgu, czesto przyjezdzala z Placzkiem do domu. A Placzek to 30 kilo psa z morda zakapiora, za sam wyglad powinien chodzic w kagancu, a nie musial.<br />Czy ratlerki tez musza wkladac namordniki?Anna Maria P. (Pantera)https://www.blogger.com/profile/18115172277758632514noreply@blogger.com