Fado, na wszystkie kości świata, ale ty fajowski jesteś kolo w tej bandamie. Idę poszukać w szafie Pani takiej samej, chociaż jeszcze nie wiem, czy dam sobie ją założyć. Lubię wsadzic nos do jej szafy i coś ukraść, a potem człowieki za mną biegają z krzykiem. Hehe, i o to chodzi.
Fado - nie buszujesz w szafach? Nie wiesz, co tracisz. obaj mamy długie pyski to wiesz, o czym mówię - potrafię wsadzić nos w szparę w szufladzie, jednym zębem zahaczyć stanik za ramiączko i chodu na trawnik (jak są drzwi otwarte), brykam sobie, podrzucam do góry - a Pani biegnie wtedy za mną (ale ją wytresowałem co?) i krzyczy - łobuzie, oddawaj to, bo mnie zamkną za obrazę moralności. Nie wiesz przypadkiem, o co jej chodzi?
Fado - mój drogi, ja też dostaję smakołyki, najbardziej lubię frolica rzuconego wysoko do góry, ale Pani czasem bierze się za wychowywanie i wtedy najpierw próbuje bez, a dopiero potem coś dostaję, za to, że byłem grzeczny (albo jak sąsiad się przygląda, czy ja tak do góry rzucam)
Na imię mi Fado, moimi człowiekami są Iwona i Krzysiek :)
Wzięli mnie ze schroniska i obdarzyli miłością.
Teraz gdy tylko nadarzy się okazja zabierają mnie na wycieczki .. narazie tylko po Polsce, ale kto wie co przyniesie przyszłość.
Strona www.psiewedrowki.pl to moje przygody od kiedy znalazłem się w nowym domu i informacja dla wszystkich psiaków o doskonałych miejscach na wypoczynek lub aktywne wakacje z człowiekami :)
Fado, na wszystkie kości świata, ale ty fajowski jesteś kolo w tej bandamie. Idę poszukać w szafie Pani takiej samej, chociaż jeszcze nie wiem, czy dam sobie ją założyć. Lubię wsadzic nos do jej szafy i coś ukraść, a potem człowieki za mną biegają z krzykiem. Hehe, i o to chodzi.
OdpowiedzUsuńFado - nie buszujesz w szafach? Nie wiesz, co tracisz. obaj mamy długie pyski to wiesz, o czym mówię - potrafię wsadzić nos w szparę w szufladzie, jednym zębem zahaczyć stanik za ramiączko i chodu na trawnik (jak są drzwi otwarte), brykam sobie, podrzucam do góry - a Pani biegnie wtedy za mną (ale ją wytresowałem co?) i krzyczy - łobuzie, oddawaj to, bo mnie zamkną za obrazę moralności. Nie wiesz przypadkiem, o co jej chodzi?
OdpowiedzUsuńHej! Glaski przesylam dla przystojniaka no i machniecia ogonem od mojego Tytusa :)
OdpowiedzUsuńAle fajna sesja. No, no :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ada
Fado - mój drogi, ja też dostaję smakołyki, najbardziej lubię frolica rzuconego wysoko do góry, ale Pani czasem bierze się za wychowywanie i wtedy najpierw próbuje bez, a dopiero potem coś dostaję, za to, że byłem grzeczny (albo jak sąsiad się przygląda, czy ja tak do góry rzucam)
OdpowiedzUsuńFajnie. Nie wiem kto bardziej pozowała Fado czy wujek.
OdpowiedzUsuńMiało być "pozował", bo obaj to chłopcy
OdpowiedzUsuńŚwietna sesja, kochani. Fado niczym rasowa modelka ustawia mordkę do obiektywu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Super słodki! Pozdrowienia od pepy! :)
OdpowiedzUsuń