postaramy się to trochu nadrobić, ale pewnie i tak pozostaną luki ..
Moja Pani była na zawodach psich zaprzęgów .. ależ te psy są silne, ja niestety nie mogłem tam być bo Pani nie wiedziała czy się będę słuchał jak dookoła będzie tyle psiaków, a poza tym na trasie mógłbym rozpraszać psy biegnące w zaprzęgach.
Pełna fotorelacja na stronie www.zwierzakompstryk.pl
Ale jako pocieszenie pojechaliśmy na pola ;)
no i tak sobie hopsałem:
Dobrze masz ,ze swoim państwem-możesz pohasać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:))
Zawodami, to się nie martw, że nie byłeś - widocznie jesteś niegrzeczny czasami i Pani się bała, że narobisz jej kłopotu. Byłeś za to na cudownym spacerze i masz też śliczne zdjęcie (trzecie od góry). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczne widoki i tęskniłam za wami:))
OdpowiedzUsuńNO nareszcie. buziole
OdpowiedzUsuńDziękujemy za odwiedziny :) jesteśmy mile zaskoczeni że tak nas wyczekiwaliście .. pomerdania od Fado :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że te piękne hopsy trochę wynagrodziły nie-wyjazd na Jurę... :))
OdpowiedzUsuńO tak, majac psa prawko jest naprawdę potrzebne, w ciekawsze miejsca nie mam czym się dostać, poza tym zimą można zamarznąć w autobusach i tramwajach i zanim się dotrze na miejsce, człowiek i pies ma dosyć.
OdpowiedzUsuńTeorię już zdałam, została mi praktyka, będzie ciężko ale mam cel :)