Zabrzański las


Piękne są takie poranki, kiedy idę z panią do lasu na spacer :)


W Zabrzu zawsze jest czas na hopsanie :)
Zazwyczaj jak wychodzimy to domownicy jeszcze smacznie śpią - jest godzina 6:30 max 7.



Żadnych przeszkadzajek .. tylko ja, las i pani ze smakami :D





15 komentarze:

  1. Ostatnie zdjecie to jak sklepienie gotyckiej katedry z koron drzew. Ach, Fado, jak Ty masz dobrze z ta swoja Pania! Takie spacery Ci funduje.
    A u nas caly dzien dzisiaj leje i Kirunia siedzi glownie w domku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziś było bardzo przyjemnie u nas ale spacer był nie zdjęciowy a szkoleniowy :)

      Usuń
  2. Nie wiem dlaczego przeczytałam tytuł "zaburzański las" tylko coś mi z ortografią nie pasowało :D
    Ech jak dobrze wstać skoro świt. Może jutro się uda u nas :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z tym skoro świt to u nas problem jest (jedynie w zabrzu sie nam udaje) :P ale weekend zawsze należy do mnie :)

      Usuń
  3. ale miałeś fajną zabawę piesku :D
    Śliczna psinka, śliczna :D :]

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak pohasac z rana po lesie, ostatnie zdjecie genialne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie śliczne zdjęcia Pani zrobiła,
    ale tym razem nie tobie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. ranny ptaszek z ciebie :) ale ostatnie foto super :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ahh spacery z rana, najlepsze co może być. :)

    Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fago masz jak w raju! :)
    U nas z tym rannym wstawaniem to kiesko. Musimy to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  9. rany, taki spacerek skoro świt to raczej nie ze mną... piękne zdjęcia

    OdpowiedzUsuń
  10. Też tak pomyślałam i ustawiłam.

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?