Hopsanko na łące



Po prostu uwielbiam taką pogodę!




Mogę człowieków swoich wybiegać :)


Kto mnie znajdzie na poniższym zdjęciu?








Sama radość bije z pyska!




Jak Wam mijają te piękne słoneczne dni?

22 komentarze:

  1. Jak to jak? Tez latamy i hopsamy, a nawet przypadkowo sie kapiemy, choc wcale nie mielismy takiego zamiaru :))
    Piateczka!
    Kira

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale się wybawiałeś. Kasta przy okazji spaceru teraz mnie wciąga ( bo trzymam smycz)do strumienia. Nie ma to jak mieć czarne długie kłaki, które przyciągają słoneczko. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na polach niestety nie mam żadnej wody .. trzeba się nad wisłę wybrać :)

      Usuń
  3. Rzeczywiście, biedne te twoje człowieki :-))
    Wyhopsałeś na maksa :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Nareszcie wiosna :) Fado chyba się cieszysz jak ja,że wyszło słoneczko :) Spacerek musiał być udany :)Pozdrawiamy:Ewa,Goldi i Ivo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze piękne zdjęcia :) widać,że nigdy się nie nudzicie : ]
    My oczywiście dużo spacerujemy,jeździmy na rowerze i uprawiamy psie sporty :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) no zdecydowanie z pogody trzeba korzystać - zwłaszcza że tak długo czekaliśmy na słonko :)

      Usuń
  6. Sielsko, anielsko! Jak dobrze, że wiosna przyszła! też chodzimy na dłuższe spacery po polach i łąkach. Jest bosko!

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiosna nastraja nie tylko ludków do zabawy :) Humorek lepszy i samopoczucie... Same zalety :)
    Piękne, energiczne i kolorowe zdjęcia.
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super macie tereny spacerowe! My korzystamy z pogody pełną parą, bardzo się cieszę, że zima się już skończyła i można zacząć robić coś konkretnego ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. jaki słodziak! :D
    zapraszam do mnie http://blogpieskiezycie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Też chodzimy na leśno-polne spacery. Tam jest najlepiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę, że Fado dba o szarpak i ciągle jest on w dobrym stanie. Nie to, co u Czary haha - po szarpaku zostało tylko gumowe kółko. Ze sznurkami się skutecznie rozprawiła i to już dawno temu. Teraz z kółka zwisają smętne resztki, które muszę zbierać z podłogi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja go dostaje do zabawy tylko na spacerach, to jedyna zabawka (i kong) którą dostaję raz na jakiś czas do zabawy :)

      Usuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?