Wskoczyłem do Wisły


Uwielbiam jak człowieki wieczorem pakują mnie i się do samochodu i jedziemy na spacer :)



Tym razem byliśmy przy warszawskim ZOO i spacerowaliśmy wzdłuż Wisły - ja tam spacerowałem w samej Wiśle ;)

Lubię takie lokacje, choć podobno komarów dużo - ale na to człowieki zawsze narzekają. Nie rozumiem ...


Próbowałem wciągnąc człowieków, ale jeszcze są za silni - chociaż pani momentami wymiękała ;)

... następnym razem mi się uda :)



11 komentarze:

  1. To widzę jakiś spisek z tym wciąganiem człowieków do wody??:>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie rozumiem, jak człowieki mogą odmawiać takiej przyjemności :)

      Usuń
  2. Kirunia jest zbyt silna, a jej synus to dopiero tytan. Nie ryzykujemy wiec i spuszczamy ze smyczy, niech se same plywaja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja w Wiśle to obawiam, że sobie bym nie poradził - dlatego na smyczy ;)

      Usuń
    2. No tak, nasza Leine deczko mniejsza :)))

      Usuń
  3. Coś Fado, za mało siły włożyłeś do wciągania Pańci do wody :) Musisz się chyba bardziej postarać...
    Fajny klimacik tam macie, zachodzące słoneczko, woda i taplający się, szczęśliwy psiur :)
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń
  4. Tobie to dobrze psiaku :) Takie wycieczki :) Pozdrawiamy z Helcią :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hej! Super blog! Masz super psiaka i pięękne zdjęcia :))) Będę do ciebie zaglądać wcześniej i zapraszam do siebie: wako.cba.pl ;konkursy, informacje o psach, oceny blogów i wiele więcej :) Pozdrów swoje zwierzątko :> Nicole i Wakuś

    OdpowiedzUsuń
  6. pięknie dziękujemy :) a do Ciebie już zaglądamy :)

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?