Pogoria i zimowa kąpiel

Odwiedziny kolegi z Sosnolandii skończyły się prawie 3godzinnym spacerem na Pogorii :)



17 grudnia.. a Fado w swych radosnych pląsach wpląsał do wody goniąc ptaszyska :)













5 komentarze:

  1. Ale facet miał przestrzeń do biegania. Zazdroszczę mu wrażeń

    OdpowiedzUsuń
  2. Pozdrawiam cię koleżko, właśnie wróciłem ze spaceru, gdzie mi się udało wytarzać w pięknie pachnących odchodach, ale niestety pani się nie pdoobało i mnie od razu wykąpała. I tylko wspomnienie pozostało. Widzę, że u Ciebie też raczej jesiennie niż zimowo. U nas przebiśniegi i róże kwitną. Co za czasy! Franiu

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna okolica na spacery..
    A fado nie zamarzł później po tej kąpieli????
    Brrrr..mimo wszystko chyba zimę mamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wstaw linka do tego bloga na obserwatorach google,
    bo zaglądam a tam nic nie ma :-)))
    Przez ten brak nie można bloga Twojego znaleźć.

    OdpowiedzUsuń
  5. kochane psy są wierne przyjaciele śliczne zdjęcia:))

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?