Kawosze.. w Relaksie

ej normalnie muszę się wam pochwalić, bo wyszliśmy z człowiekami na dwór, zapakowałem się do samochodu i pojechaliśmy, Pan wysiadł a my (ja i Pani) pojechaliśmy dalej.

Byliśmy w super parku Morskie oko - ależ psiaków tam było.



Żeby się rozgrzać myślałem, że wrócimy po Pana i pojedziemy do domu, ale Pani mnie zabrała do kawiarni :) normalnie pies w kawiarni :D ale bajer! :)
(prawie się kawy napiłem, ale Pani zdążyła kubek zabrać)






Kawiarnia nazywa się Relaks i znajduje się na ul. Puławskiej 48 (Mokotów) - polecam wszystkimi czterema łapkami i merdającym ogonem HAU! ;)




18 komentarze:

  1. Fadooo... piękny jesteś ! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę, proszę jaki z ciebie gość,
    nawet na kawę ciebie zapraszają :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pani mnie zabrała :) ale mi podobno kawy nie wolno .. a już jęzor wystawiałem :)

      Usuń
  3. a spotkałeś jakieś fajne koleżanki w tej kawiarni?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. był przez chwile York, ale wszedł i wyszedł - jego Pani tylko coś przyniosła barmanowi

      Usuń
  4. W niebieskim Ci do twarzy! Ops! Chciałam napisać do pyska;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) a w czerwonym jak się prezentuję ha! tylko ostatnią czerwoną chustę potargałem :(

      Usuń
  5. Jakie elegancki Psies w tej kawiarni :)! Powinna Wam odpalić za reklamę :D... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tam zaraz odpalić, fantastycznie ze takie miejsca powstają w miastach :)

      Usuń
    2. a kawa dla psa była ? albo chociaż pyszna miska wody ?

      Usuń
    3. a kawa dla psa była ? albo chociaż pyszna miska wody ?

      Usuń
    4. obawiam się, że po kawie mógłbym zacząć obgryzać krzesełka z nadmiaru energii :) ale miska z wodą jak najbardziej była :)

      Usuń
  6. całkiem miastowy pies i zupełnie psiejskie miasto :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. całkiem psiejskie :)
      a Fado nie do końca miastowy .. ale radzi sobie :)

      Usuń
  7. hmmm morskie oko? to Ty może w mojej okolicy gdzieś byłeś bo często słyszę tu o tym oku... ciekawe czy u nas psiak też może gdzieś iść na kawę... choć w sumie to bym się pewnie bała tyle tam ludzi ale ciekawi mnie to ciekawi

    pozdrawiam Was wiosennie (tzn mroźnie, śniegowo, lodowo ale słonecznie)

    OdpowiedzUsuń
  8. no, no, to światowe życie prowadzisz, a u nas Figę z lumpeksu wyprosili - prowincja straszna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oh .. niefajnie jak psu wejsc sie nie pozwala .. na szczescie powstaje coraz więcej miejsc gdzie można psiaka ze soba zabrac :)

      Usuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?