Oto piękne miejsce spacerów codziennych :)
[okolice Parku Bródnowskiego]
Przy każdym porannym spacerze należy zrobić rekonesans, czy aby żaden niepowołany burek nie wchodził na mój teren o!
Swoją drogą to wiosna już pełną gębą do nas zawitała :)
Kamuflaż :P
No i to co takie szlachetne psiaki (jak ja) lubią robić najbardziej (poza miętoleniem kotów, jedzeniem i gryzieniem patyków).. znaczy się kopać!
A najlepiej zaraz jak się ryło wyjmie z ziemi iść się przytulić do człowieków :)
Ale śmiesznie się wtedy zachowują, tak śmiesznie niby-odganiają i nie potrafią wyartykułować swoich słów ani żadnej sensownej komendy :P
ach paparazzi .. nie umiem się opędzić od aparatu mojej Pani :P
Swojego dołka trzeba pilnować.. no bo co to by było gdyby go ktoś zajął?
I znowu jestem na filmie ;)
No to piesku miałeś spacer w pięknej scenerii. Bardzo lubię wiosnę, kiedy wszystko kwitnie :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale masz piękne miejsce do spacerów...
OdpowiedzUsuńI jeszcze do tego piękną pogodę ...
Jesteś szybszy niż prędkość światła! A radością życia mógłbyś obdzielić pół świata!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce i te kwitnące drzewa... do zakochania.
OdpowiedzUsuńFado mnie zawsze rozczula swoimi minkami, błyskiem w oku i tym klapniętym uszkiem :)
cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńCudo psina. Taki pies to sama radość.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam weekendowo
Ona ma na całkiem sporej ilości zdjęć to jedno uszko :) Słodko tak wygląda.
OdpowiedzUsuńAż się zaczerwieniłam po uszy - ale ze mnie gapa. Przepraszam bardzo
OdpowiedzUsuń