Hopsanko z Julką


Dawno na polach nie byliśmy, bo nie szło tam dojechać ... jakieś remonty czy coś. Aleeeee w ten weekend już żadnych koparek nie było, za to był superowy asfalt, tak więc dotarliśmy :)


Ja, pani i Julka :) ale ona jest fajna, śmiesznie się chowa za dużymi człowiekami jak galopuję w jej stronę. No i szybko patyczki da się jej zabierać z rąk.


Lubię galopować :)



Z jesiennym pozdrowieniem :)

7 komentarze:

  1. Julka bardzo mi tez przypadla do gustu, Ty to masz szczescie do ludzi duzych i malych!

    OdpowiedzUsuń
  2. no w końcu jakieś fotki :) szczęśliwa mordka :) psiaki lubią jesień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ty to masz dobrze, majac taka Julke do dyspozycji. Ja musze hopsac z doroslymi, a to juz nie jest takie zajmujace :)))
    Lizaki!
    Kira

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieciaki są superowe :) przede wszystkim dlatego, że mają jedzenie na wysokości pyska mojego :)

      Usuń
  4. Jaki radosny i energiczny piesek :)

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?