Piesek nie zaniemówił, tylko Pani Pieska odgoniła, żeby wyszukać jakieś fajne jesienne foty - ale widzę, że zostałyśmy "ubiegnięte". Śliczności foteczki, Fado jesteś boski!! :))
My kulawe, to do spacerów długich niezdatne na razie - macie fotograficzne fory! Ale postaramy się nadrobić inaczej, najwyżej pogrzebiemy w ubiegłorocznych zapasach. Za to będziemy tu wpadać i sobie oglądać. :))
Piesek ma jakiegoś "chrupka" w kolanie, który ją uwiera, strzyka i boli... Nie wiadomo, czy to resztka po operacji sprzed kilku lat, czy może jakiś nowy odprysk, ale dopóki nie usuniemy, będzie na spacery szlaban. Jeszcze parę tygodni :( a potem pewnie parę tygodni dochodzenia do siebie. Na szczęście Piesek jest już dorosłym pieskiem i nie szaleje, tylko śpi (i upomina się o smaczki :)
Na imię mi Fado, moimi człowiekami są Iwona i Krzysiek :)
Wzięli mnie ze schroniska i obdarzyli miłością.
Teraz gdy tylko nadarzy się okazja zabierają mnie na wycieczki .. narazie tylko po Polsce, ale kto wie co przyniesie przyszłość.
Strona www.psiewedrowki.pl to moje przygody od kiedy znalazłem się w nowym domu i informacja dla wszystkich psiaków o doskonałych miejscach na wypoczynek lub aktywne wakacje z człowiekami :)
Fado, ale miałeś kapitalny spacer. Chyba byłeś z niego zadowolony :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper, że mogę poznać takich wspaniałych ludzi. Kocham zwierzęta, a Wasz piesek jest po prostu uroczy. Pozwól , że zostanę na dłużej. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpiękna jesień u Was Fado :)
OdpowiedzUsuńu nas tylko zimno i pada zimno i pada ;)
Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo.
OdpowiedzUsuńA ty Fado, jesteś pięknym psem z radosną mordką.
Pozdrawiam ciepło
Zdjęcia pełne słonecznej jesieni. A Wasz psiak miał strasznie dużo szczęścia, że trafił na Was.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ada
Ale z Ciebie Fado przystojniak i ta czerwień fiufiu- Guapa juz cie kocha.
OdpowiedzUsuńps. dziękuję za słowa uznania na moich blogach buziole i do zobaczenia
To Kot jest zazwyczaj pomysłodawcą. Taki chłop z owsikami, jak lixnie troche grosza to go gna po swiecie i nas zaraża.
OdpowiedzUsuńPiesek nie zaniemówił, tylko Pani Pieska odgoniła, żeby wyszukać jakieś fajne jesienne foty - ale widzę, że zostałyśmy "ubiegnięte". Śliczności foteczki, Fado jesteś boski!! :))
OdpowiedzUsuńMy kulawe, to do spacerów długich niezdatne na razie - macie fotograficzne fory! Ale postaramy się nadrobić inaczej, najwyżej pogrzebiemy w ubiegłorocznych zapasach. Za to będziemy tu wpadać i sobie oglądać. :))
OdpowiedzUsuńPiesek ma jakiegoś "chrupka" w kolanie, który ją uwiera, strzyka i boli... Nie wiadomo, czy to resztka po operacji sprzed kilku lat, czy może jakiś nowy odprysk, ale dopóki nie usuniemy, będzie na spacery szlaban. Jeszcze parę tygodni :( a potem pewnie parę tygodni dochodzenia do siebie.
OdpowiedzUsuńNa szczęście Piesek jest już dorosłym pieskiem i nie szaleje, tylko śpi (i upomina się o smaczki :)