też gonicie swój ogon? :)
ja to normalnie się rzucam na niego momentami :P
Pani ustrzeliła mnie jak wariuję ze swoim ogonem:
Ciekawe co koty sobie o mnie myślą..
przed kichnięciem..
.. aaaaaa PSIK!
no i koty zwiały ..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Fajnie jest mieś taki ogon, którego można złapać pyskiem. Przednia zabawa. Dziękuję za nagrodę. odbiorę następnym razem, bo mi sie zapomniało. Pozdrawiam Panów Fadzia
OdpowiedzUsuńNa zdrowie :D
OdpowiedzUsuńHehe. Zabawny post, więcej takich!
OdpowiedzUsuńPewnie się zastanawiają czy się dobrze czujesz ?? :-)))
OdpowiedzUsuńWidzisz jak się martwią o ciebie :-)))
Aż żałuję, że nie mam ogonka :-)
OdpowiedzUsuń