spuchnięta mordka


Pamiętacie jak pisałem, że mi mordka spuchła .. no więc tak wyglądałem:


Strasznie niefajne było jak mi się język w paszczy nie chciał zmieścić .. na szczęście moje człowieki, jak tylko zobaczyły co mi się stało, zerwały się z łóżka i ok 6 rano pognały ze mną do weterynarza.



Pani doktor mimo iż zaspana była bardzo miła i powiedziała co podaje i na co to będzie działać. 




A czy Wy macie alergie? Jeśli tak, to jak sobie z nią radzicie? 

ps. chcemy przeprowadzić wywiad z weterynarzem na temat ukąszeń/ użądleń - co robić w takich przypadkach. Jeśli macie pytania, które chcielibyście zadać lekarzowi weterynarii to piszcie w komentarzach.

11 komentarze:

  1. Torcia to jest mega Alergikiem :-(

    OdpowiedzUsuń
  2. Biedactwo. My z Kastą też idziemy dzisiaj do weta. Mija termin szczepień. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, jaki jesteś biedniutki! Aż żal patrzeć!
    Najważniejsze pytanie, to jak zareagować i co zrobić, kiedy to się zdarzy na spacerze, albo na wyjeździe a pomoc jest daleko?

    OdpowiedzUsuń
  4. Luna na szczęście alergii nie ma ale w ubiegłym roku osa ją użądliła w język! to była batalia żeby jej to żądło z języka w całości wyjąć!

    OdpowiedzUsuń
  5. O matko Fado , czy to ty na pewno....
    Biedactwo, współczuję....

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj :) oj biedactwo jaki byłeś spuchnięty :( pytania niestety nie przychodzą mi na myśl.Pozdrawiam Ewa i Goldi

    OdpowiedzUsuń
  7. Nucia ma tylko problemy skórne po jedzeniu, więc długo szukaliśmy dla niej karmy. Ale ja cała drżę jak widzę, jak buszuje w trawach o obok latają bąki, pszczoły itd. Czekamy na wywiad - my też jesteśmy ciekawi, co zrobić na wyjeździe, gdy pomoc daleko i czy są jakieś specyfiki, które można nabyć np. w aptece, gdy w okolicy nie ma całodobowego weta, a objawy pokazały się np. wieczorem.

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedna psinka.
    ale będzie dobrze.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochany, zdrówka ci życzę, oby już cię nigdy ta alergia nie dopadła! :*
    Mój Brutusek z Werką mają alergię skórną, lecz do dziś nie wiemy jaka jest tego przyczyna - ale alergia się nie odzywa więc jest dobrze. Prawdopodobnie to coś w roślinkach czy czymś takim...
    - (ukąszenia/użądlenia) Oh! Jak leczyć i czym leczyć, co robić w takich przypadkach, czy jest to groźne, jakie środku najlepiej stosować, a moje jakieś domowe kuracje? :)
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jaki biedny pyś ...! Dobrze, że już po wszystkim :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Biedny Fado! Dobrze, że wszystko dobrze się skończyło.

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?