poranne hopsanko


ale miałem poranny spacer! super było :)


człowieki miały biegać .. skończyło się intensywnym spacerem z Panią :)








Pani rozruszana z rana, a ja wybiegałem się z pięknym Niemcem i kundelkową blondynką :)



no i obwąchałem z prześliczną beagielką ..




W tajemnicy powiem Wam, że Niemiec wkurzał się że nie może mnie dogonić i szczekał na mnie! :) haha








mokrzy i zdyszani wróciliśmy do domu a tam .. Pan jeszcze zakopany w pościeli :P



6 komentarze:

  1. Ale piekne poranne hopsanko :-)

    Dobrze,że ty masz dobrych Dużych,
    u mnie na blogu o biednym kotku,
    okropna historia...

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale urocze ciapciaki.Dobrze że wśród tych blokowisk są takie parki dla naszych pupili. Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie, że macie tylu fajnych przyjaciół do zabaw na spacerach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dobrze wstać skoro świt!;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny team! :-) Super zdjęcia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super hopsanko. :-)
    Widzę, że jesteś aktywnym i wysportowanym pieskiem :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?