nad Świdrem

Ale super weekend mieliśmy :)
W sobotę była cała Wesoła Ekipa .. czyli Piotrki, Miśki i Murzyny - znaczy Moje Ulubione Człowieki :)

Patrzcie jak się super prezentuję w szeleczkach :)
Fajne są, wygodne, w ogóle nie przeszkadzają w hopsaniu.. no i człowieki sobie chwalą, bo podobno się tak nie ciągnę. Pod brzuszkiem mam miękki materiał, coś jakby gąbka - ale szybko schnie i się nie odkształca. No i bardzo szybko się zapinają i odpinają, zapięcia umożliwiają też szybką regulację i pomimo że są plastikowe to jak na razie mogę stwierdzić że skubane są wytrzymałe :)
Same plusy :)
Kupić je można TUTAJ

No ale wracając do spaceru..


No i do nocy siedzieliśmy .. miziali mnie, głaskali, dawali smaczki .. no pyszna zabawa była :)


Za to w niedzielę, człowieki zabrały mnie na całodniowy spacer w superowe miejsce..


Na początku byliśmy ja, moje człowieki i Marta - byliśmy oglądać jakieś domki .. człowieki szukają jakiegoś miejsca do zamieszkania, takiego naszego wspólnego.



No tam się wybiegałeeeeem ..



.. aż musiałem odpocząć w lasku .. z kijkiem :)


.. ale przed odpoczynkiem musiałem dokopać się do chłodnej ziemi, a potem mogłem już gryźć patyczka do woli :)






Dalej pojechaliśmy już nad rzekę Świder.
Z początku na smyczy..


.. ale w zasadzie to prawie cały spacer hopsałem samodzielnie :)


Ostrożne wejście do wody, ale po chwili już swobodnie biegałem .. bo tak płytko było :)



Nooo i w końcu doczekaliśmy całej ekipy :)



noooo i to dopiero było szaleństwo :)


Człowieki śmiały się, że plażowa piłka im niepotrzebna .. że ja jestem lepszy niż jakby w piłkę siatkową grali :P
ps. wiecie, że Polska jest mistrzem świata w siatkówce?! :)




Jestem genialnym nurkiem .. do 10 sek. pod wodą potrafiłem patyczków szukać :D




oo a to był skok za kijaszkiem:





.. walka o patyczek .. oczywiście wygrałem :)






12 komentarze:

  1. No szeleczki czaderskie na pewno muszą być wygodne. A ja chciałam zapytać czy wicie, że wasz piecho na niektórych zdjęciach CHARTA przypomina :) piękna sylwetka!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są te szeleczki,
    jeszcze takich nie widziałam.
    Ale spacer w takie upały nad wodą to był chyba super :-)))
    Masz koty ?
    Zaproś je na konkurs do nas :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fajną zabawę miałeś piesku co?
    śliczny piesek uroczy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda na to, że się zabawa się udała:)

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczęśliwy pies to zmęczony pies. Super wyprawa. Szeleczki istotnie fajne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Szelki są super, człowieki najbardziej się bały, że będę się bardziej ciągnął .. a jest lepiej niż na obroży :)

    Natalio.. ktoś mi już mówił że mam sylwetkę charcią .. i podobny start mam jak się zrywam do biegu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale czad Fado! Jadę w Twoją miejscówkę, jak tylko moi przestaną się włóczyć po weselach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nucia możemy się umówić na wspólny spacer ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Otrzymałaś wyróżnienie PRIX, zapraszam do siebie .
    Miłej zabawy !

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej wesoły piesku. Otrzymałeś wyróżnienie PRIX. Pozdrawiam i życzę fajnych spacerów :)

    OdpowiedzUsuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?