Sposób na nudę w domu?


Wielu z was, drodzy czytelnicy, pisze, że na spacery wychodzicie wcześnie rano, lub wieczorem - kiedy nie ma takich upałów. Fajnie, że Wasze człowieki tak o Was myślą :)


Pytanie do głowy przychodzi mi jedno: co robicie cały dzień w domu, jak nie wychodzicie na długie spacery?


Zuzik, wrzucił ostatnio artykuł "10 sposobów na nudę w domu" [KLIK]. Na bieganie po domu u nas nie ma zbyt wiele miejsca, jak nie rozpływam się z ciepła (ani moje człowieki) to ćwiczymy aportowanie - najgorzej u mnie z oddawaniem jest, a czasami się poprzeciągam i poszarpię z człowiekami :)


Jednak zdecydowanie najulubieńszym moim zajęciem jest wydobywanie smaczności z konga! - bo te rozrzucone po mieszkaniu koty mi podkradają :)


Pani zawsze nawrzuca do konga smaczków i zalewa jogurtem, a żeby za łatwo mi nie było to zamraża całość - słuchajcie jaki to jest czad! zimne smakołyki w upalne popołudnie :)


Kong, gdyby ktoś nie wiedział, to gumowa zabawka - zazwyczaj w kształcie gruszki (najbardziej mi to przypomina gruszkę), z otworem w środku. Do tej dziury wkłada się pyszności - można pasztet (już mam ślinotok). Gdy się zamrozi konga wtedy dłużej psiak jest zajęty.


Powiem wam, że zmęczyłem się wyciąganiem tych smakołyków :) ale ponad dwie godziny minęły mi błyskawicznie :)



A Wy jakie macie metody na nudę w upalne dni?


Jak ktoś mi napisze, że ma basen w ogródku to niech od razu adres poda, żebyśmy mogli z człowiekami przyjechać :)



12 komentarze:

  1. Basenu na podwórku niestety nie mamy... Ale w ciągu dnia odpoczywamy sobie w domu, chodzimy po podwórku, chyba że jest już aż tak gorąco że nie można nawet po podwórku pochodzić wtedy siedzimy sobie w cieniu, ćwiczymy sztuczki... A konga też zamierzam kupić mojej psicy :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kong jest super, przydatny dla każdego psa w każdym wieku :)

      Usuń
  2. Też polecamy kongi! :D U nas fajnie sprawdza się również nauka sztuczek, ćwiczenia na piłce do fitnessu, obedience (choć do tego przydaje się czasem troszkę więcej miejsca). A z takich rzeczy na przetrwanie upału to mrożone soki domowej roboty (jak pies nie lubi owoców to można jakiś rosołek zamrozić), woda w dużym pojemniku/wanience (czasem znajdzie się w domu po dzieciach).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ćwiczycie na piłce? :D

      Usuń
    2. Robimy obrociki, wskakiwanie na piłkę, trzymanie po kolei każdej łapki, tutaj różne sfilmowane:
      http://www.youtube.com/channel/UCnS-yOzsx1mlalTPMAtp1UA :)

      Usuń
    3. ale to śmiesznie wygląda i dość trudno ;)

      Usuń
    4. A jakie bicepsy później! :D

      Usuń
    5. hmmm, może panu podsunę nową metodę treningu ^^

      Usuń
  3. Basenu to my nie mamy, a nawet ogrodka. Moja mama, przed wyjsciem ze mna na spacer podczas upalow, wsadza mnie do wanny i moczy mi futerko. Zawsze to przyjemniej, niz na sucho.
    A ten kong to fajna sprawa! Musze powiedziec, zeby mi kupili.
    Lapka!
    Kira

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kong super - u nas to podstawa w domu :)

      moi zawsze wodę mają, więc mnie moczą w trakcie spaceru :)

      Usuń
  4. A ja znam ciekawy sposób na nudę dla mojej Misi. Owijam bardzo ściśle jej ulubioną piszczałkę w polarowy koc i potem wiążę końcówki koca bardzo mocno, żeby utrudnić jej zadanie. Misia próbuje rozwiązać koc i wyciągnąć piszczałkę. To zajmuje jej mnóstwo czasu i jest to dla niej męczące, więc zaraz po tym idzie spać

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja się boję piszczaków wszelkiej maści ... nie ufam temu :P

      Usuń

 
Instagram

Obserwatorzy:

Polecam:

Lubisz mnie?